Kolejny mecz rozegrał II zespół Stoczniowca remisując tym razem z GTS Juszkowo 2:2. W zasadzie opisując ten mecz i wymieniając poszczególne sytuacje strzeleckie niewykorzystane przez nasz zespól można by mieć kilkanaście relacji z innych meczy. Niestety nasi młodzi zawodnicy muszą w końcu jakoś zacząć przełamywać swoją nieskuteczność bo staje się ona powoli wręcz irytująca. Do tego dochodzą jak zwykle błędy indywidualne i brak zdecydowania w sytuacjach pod naszą bramką która powoduję że za łatwo tracimy bramki. No cóż musimy się uzbroić w cierpliwość i dać tej drużynie trochę czasu i piłkarsko ogląda się to co raz lepiej, bo drużyna przynajmniej w teorii chce grac do przodu. Niestety dodatkowym zgrzytem jest dla nas kontuzja Nikodema, który po brutalnym wejściu zawodnika z Juszkowa nie mógł kontynuować gry i czeka go długa przerwa w grze. Dwie bramki dla naszego zespołu zdobył Krystian Majewski.